czwartek, 25 sierpnia 2011

Sto lat Beti!!!;-)

Dzisiaj są urodziny mojej młodszej siostry i z tej okazji dostała ode mnie taki malutki prezencik...

I biżuteria, którą w sumie siostra dostała trochę wcześniej bo jej akurat do weselnej kreacji pasowała, w mojej galerii komplet był już wcześniej ale pokazuję go teraz na blogu
Oczywiście jest to Swarovski plus srebro.

niedziela, 21 sierpnia 2011

W odcieniach szarości...

W prawdzie obecnie pogoda jest wspaniała u mnie ale kilka okropnie nieprzyjemnych tygodni sprawiło, że zaczęłam dziergać rzeczy już raczej jesienno-zimowe... Tak więc prezentuję wczoraj skończony szary bezrękawnik.


 Włóczka to reszta Himalaya Ultra Kasmir, która pozostała mi po zrobieniu szarego sweterka. Oczywiście bezrękawnik jest robiony bezszwowo od dołu drutami nr 4,5 a potem przy  kołnierzu zwiększałam rozmiar drutów co kilka rzędów.
Powstała również szara bluzeczka, po raz kolejny wykrój PAPAVERO.
W oryginale bluzka miała kokardki ale niezbyt się czułam z takim przodem, mimo że bardzo podobał mi się oryginał, i zadecydowałam o usunięciu kokardek. Teraz czuję się w niej świetnie i wiem, że będzie to jedna z moich ulubionych eleganckich rzeczy (w sumie akurat jest to jedyna elegancka koszula z kołnierzykiem;-)).

Mówiąc o szarościach mam również na myśli mój dzisiejszy strój do siedzenia na kanapie i dziergania...;-)
Właśnie tak spędzam Niedzielę...:-) A to co trzymam w łapkach to mój kolejny projekt wczoraj zaczęty...;-)

 Przypominam o tym, że w dalszym ciągu można zapisywać się na moje CANDY;-)  Proszę tylko o dokładne przeczytanie regulaminu gdyż w losowaniu wezmą udział tylko te osoby, które spełniły wszystkie wymagania... Dlatego proszę osoby, które się zgłosiły a zapomniały wymienić 3 prace, które się im najbardziej podobają o uzupełnienie swoich wpisów żeby mogły wziąć udział w losowaniu chusty.

niedziela, 14 sierpnia 2011

CANDY

Ogłaszam swoje drugie w historii CANDY!!! Do wygrania chusta Percy zrobiona ze wzoru Raverly.
Część z Was zapewne pamięta ten wzór, gdyż tym samym robiłam chustę dla młodszej siostry ale wówczas była z bardzo pstrokatej włóczki i wzór się gubił. Na tej widać go bardzo wyraźnie. Chusta nie jest duża powstała z motka Sasanki drutami nr 4. A teraz zasady...
-umieść komentarz pod tym postem
-umieść informacje o moim candy u siebie wklejając to zdjęcie
-osoby bez bloga są proszone o podanie swojego adresu e-mail lub np strony na facebooku...;-)
-i na koniec proszę o wymienienie 3 moich prac które najbardziej się Tobie podobają

SERDECZNIE ZAPRASZAM!!!

wtorek, 9 sierpnia 2011

Biała sukienka dla roztrzepanego Chochlika...;-p

Oczywiście tym roztrzepanym Chochlikiem to jestem ja co zobaczycie na zdjęciach...;-) Tak bardzo cieszyłam się ze skończenia sukienki, że nawet nie zdążyłam się porządnie uczesać do zdjęcia tak bardzo chciałam się Wam pochwalić jednym z moich najnowszych i w sumie chyba najbardziej wymagającym z tworów... Mówię oczywiście o białej sukience wzorowanej na zdjęciu z internetu z malutkimi modyfikacjami mającymi na celu ułatwić mi dzierganie... Tak więc dosyć gadania... Oto moja sukienka...




Nić to Muza Ariadny, szydełko 1,6, czas dziergania - wstyd się przyznać...;-p Ale ja jestem z efektu bardzo zadowolona (będę nieskromna a co;-D) i już wiem, że będzie to jedna z moich ulubionych sukienek. Mam nadzieję, że pogoda pozwoli mi ją jeszcze ponosić w tym roku...