niedziela, 25 września 2011

Trochę koralików...

Ostatnio Weraph z blogu Koraliki tudzież stworzyła kurs szydełkowania koralikowych sznurów. Bardzo mnie to zaciekawiło i postanowiłam się nauczyć bo ja bardzo lubię uczyć się nowych rzeczy;-) Jako pierwsze powstały kolczyki dla siostry bliźniaczki:
Zwykły uszydełkowany sznur zakończony koralikami w kwiatki, związany i zamocowany do metalowego kółeczka. Siostrze się podobają i pasują do jej żółtego płaszczyka jesiennego i kilku bluzek ;-) Potem zachciało mi się upleść sznur wokół metalowej podstawy kolczyka w kształcie okręgu (okrąg miał być w środku sznura).

Te kolczyki jeszcze nie mają właściciela bo ja za czerwonym na uszach nie przepadam ostatnio a młodsza siostra, która uwielbia czerwony stwierdziła, że dla niej są zbyt strojne. Jak dla mnie są ciężkie (założyłam na chwilkę żeby zobaczyć jak wyglądają na uszach i było czuć ich wagę...) Ale strasznie mi się podobają i chyba zrobię sobie takie tylko w innym kolorze np. niebieskim.

A w temacie innym niż koraliki... Dwa dni spędziłam przy kuchence gotując dżemik z dyni i jabłek :-) Pierwszy raz robiłam taki i nie byłam pewna jaki wyjdzie ale muszę się Wam pochwalić, że wyszedł przepyszny:-) Smakuje trochę jak nadzienie do szarlotki ale jest dużo bardziej aromatyczny (chyba przez tą ilość goździków, którą dorzuciłam;-)).
Oczywiście tylko ten jeden słoiczek został ozdobiony ( jako prezent) bo trudno byłoby mi wyhaftować 16 serwetek...;-) No i w piwnicy szkoda by było takie trzymać...

Obecnie śliwkowy sweterek przeżywa kryzys twórczy... Skupiłam się na prezentach wymiankowych i tylko o tym w tej chwili myślę...:-)

czwartek, 1 września 2011

Wyniki Candy i Merynosek

Właśnie zakończyłam losowanie chusty z Candy.

Chustę otrzymuje summer21 tak więc bardzo proszę o przesłanie mi danych adresowych na maila. Mam nadzieję, że chusta będzie sprawiać tyle radości i przyjemności w noszeniu co mi sprawiło jej zrobienie:-).

Skończyłam również mój najnowszy projekt czyli sweterek z włóczki Rozetti First Class merino+microfibra. Jest to warkoczykowy sweterek zapinany na guziki. Idealny do eleganckiej czarnej spódnicy i białej bluzeczki.



Jak i do zwyczajnych dżinsów. Ostatnio wyczytałam w gazecie, że granatowy jest najmodniejszym kolorem sezonu a ogólnie stylizacje powinny składać się z ubrań tego samego koloru różniących się jedynie lekko odcieniem i fakturą. Tak więc zastosowałam tę radę do stylizacji z nowym sweterkiem.



Zużyłam 6,5 motka włóczki, druty nr 4, 4.5, 5. Dosyć szybko mi się go dziergało może dlatego, że druty były dosyć grube ale i sam wzór bardzo przyjemny bo nie nudny...;-)

Teraz na drutach kolejny sweterek. Też będzie krótki, bo takie są najbardziej praktyczne i jakoś tak mi się spodobał taki fason;-).  Tym razem wzór to połączenie ażuru i warkoczy a kolor śliwka. Ale ponieważ wczoraj zaczęłam to do finiszu jeszcze bardzo daleko..;-)