wtorek, 22 lutego 2011

Wymianka z Alszką.

W czasie sesji ugadałam się z Alszką na prywatną  wymiankę... Otrzymałam fantastyczne prezenty:




Ja natomiast zrobiłam dla Niej frywolitkowy komplecik i malutką zakładeczkę...

Uwielbiam takie wymiany...:-) Jest to fantastyczna zabawa dająca ogromny dreszczyk emocji "spodoba się czy się nie spodoba"...;-)

poniedziałek, 21 lutego 2011

Pasiaczek...:-)

Dzisiaj ukończyłam pracę nad pasiaczkiem z angoramatic... Wykorzystałam wzór z Sandry 02/2010 na dół swetra i rękawów. Całość zrobiłam na okrągło bez zszywania po raz pierwszy w życiu. Nieocenione okazały się w tej pracy moje KP. Robiło się nimi bardzo przyjemnie...:-)



Zużyłam niecałe 3 motki. Druty nr 3, 3,5 i szydełko nr 3,5.

czwartek, 3 lutego 2011

Na dobry początek w nowym miejscu...:-)

W końcu zdecydowałam się przeprowadzić mój blog. Dawny blog sprawiał problemy podczas prób zamieszczania komentarzy tak więc podjęłam decyzję o założeniu nowego na blogerze... Trochę czasu zajęło mi opanowanie tego wszystkiego (wciąż nie wiem jak wstawić pasek postępu) ale jest już na tyle zrobione, że mogę umieścić pierwszy wpis.

Otrzymałam wspaniałą paczkę - zamówione w Biferno druty:




i włóczkę Angoramantik:
Cudowne zakupy i nacieszyć się nimi nie mogę...;-) Już kombinuje co by tu wydziergać... Ale póki co będę plątać komplecik na prywatną wymiankę a Was pozostawiam z moim najnowszym dziełem... Sweterkiem z szarej Himalaya Ultra Kasmir, druty nr 4,5 poszło mi nieco ponad 3 motki... Mi się niesamowicie podoba i mam nadzieję, że Wam również się spodoba...