niedziela, 24 sierpnia 2014

Zmiany... Zmiany... ;-)

Skąd taki tytuł? Jak niektórym wiadomo u mnie w życiu zaszło i zajdzie wiele zmian dlatego pora też na zmiany na blogu. Nie będą to zmiany drastyczne ;-) Bądź co bądź blog ma tytuł "Moja pasja..." a że pasji mam wiele to od dnia dzisiejszego nie będzie tylko postów robótkowych ale również kulinarne itd... Czyli łączę dwa swoje blogi żeby łatwiej było mi wszystko ogarnąć ;-).

A co do zmian w życiu...;-) 

Najnowsza zmiana to koniec długo wyczekiwanego remontu kuchni i pokoiku dzięki czemu mieszkanie już zostało wyremontowane w całości i przez najbliższe kilka lat nie planuję nic poza kupowaniem mebli ;-). A zatem - moje nowe "królestwo"...



To dopiero pierwszy weekend po remoncie więc oczywiście musiałam szaleć kulinarnie, niestety za późno znalazłam baterie do aparatu (akumulatorki umarły i już się nie da ich reanimować...) i na zdjęcia załapał się tylko deser...



Śliwki pod orzechową kruszonką według przepisu Ani Starmach z Pyszne 25. Cudowna niedziela w rodzinnym gronie :-). 


A teraz oczywiście w dalszym ciągu żakardowy sweterek ;-). Zrobiło się chłodniej i może się niedługo przydać...;-)


poniedziałek, 4 sierpnia 2014

Pasiaczek dla Bąbelka

Kolejna rzecz dla maluszka skończona. Prosty, pasiasty kocyk z milutkiego w dotyku akrylu Kocurek w 4 kolorach :-) Dziergało się go szybko i przyjemnie delikatnym wzorem falistym a następnie brzegi wykończyłam szydełkowymi muszelkami. Kocyk jest mięciutki i ciepły (oj i to bardzo, zwłaszcza jak się dzierga przy 40 stopniowym upale ;-)) i już czeka na właściciela (właścicielkę ?), który(a) pojawi się zimą ;-).





Obecnie na drutach kolejne maleńkie ubranka i o dziwo jedna duża rzecz dla mnie - a co zimą muszę w coś zmieścić swoje nowe gabaryty ;-). Sweterek - sukienka dla mnie to moje kolejne podejście do żakardu... Do tej pory każde podejście kończyło się pruciem i rzuceniem robótki w kąt ale mam nadzieję, że tym razem dotrwam do końca ;-).