wtorek, 3 lutego 2015

Komplecik, sukieneczka i zdjęcia na modelce ;-)

Prawie miesiąc nic nie publikowałam... No ale nawet jak mam czas na dzierganie (a mam ;-)) to jakoś mi ucieka bo zagapię się na własne dziecko :-D Ale nic nie poradzę na to, że zakochana jestem po uszy i nigdy nie mam dość patrzenia na Zuzię jak je, jak śpi i nawet jak krzyczy :-D Taka ze mnie szurnięta mamuśka ;-) No ale nie o tym miał być post... Wracając do tematu robótkowego powstał komplet dla Zuzi ale to jak jeszcze troszkę podrośnie bo póki co to się w nim utopi ;-)





Dodatkowo zrobiłam sukieneczkę i tą chyba niedługo już malutka będzie nosiła bo tak strasznie szybko rośnie, że niestety czarnej nie ubrała ani razu i już nie wchodzimy wszerz :-D Będę musiała zrobić inną...:-D Ale obecnie damy radę w tej :-)


A na deser zdjęcia wcześniejszych udziergów na modelce ;-).




Muszę się też pochwalić, że opanowałam nową umiejętność: dzierganie z dzieckiem na rękach :-D Ale co zrobić jak czasami dopadają kolki i malutka uspokaja się tylko na rękach... Niedługo malutka już nie będzie wcale taka malutka bo już prawie 4 kg dobiła :-D Także muszę dziergać chyba znacznie większe rozmiary niż podają w gazetach bo jak widać na powyższym zdjęciu sukienka wcale nie jest sukienką tylko kamizeleczką albo tuniką :-D Ale teraz mam już modelkę więc i wymiary łatwiej będzie dopasować :-)