Małe dziewczynki kochają róż... Te duże wcale nie są gorsze i też czasami odbija im palma na punkcie różu...;-) Mi odbiło w Święta i zrobiłam sobie kolczyki...
Dodatkowo znalazłam śliczne koraliki Toho taki mleczny róż... I powstała różowa bransoletka z zawieszką w kształcie wróżki...;-) Ma już małą śliczną właścicielkę...;-)
śliczności, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper biżuteria:)
OdpowiedzUsuńŁadne,ale bransoletka jaka piękna :)
OdpowiedzUsuńKamilko śliczne kolczyki i bransoletka:)) i muszę przyznać że mi ostatnio róż zaczyna się coraz bardziej podobać:))
OdpowiedzUsuńSłodziutkie! Mi też czasem odbija :) Ja np mam tylko różowe gumki do włosów, w wielu odcieniach ale zawsze to różowy :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńcuda:)
OdpowiedzUsuńmnie też czasem nachodzi na róż:)
pozdrawiam serdecznie I.
W kolorach każdemu do twarzy:)Są bardzo ładne:)
OdpowiedzUsuńCukierkowość widzę;)
OdpowiedzUsuńsliczna ta Twoja bizuteria :) pozdrawiam serdecznie !!
OdpowiedzUsuńPiekne róze :) Koraliki jednak wciągaja.
OdpowiedzUsuńŚliczności:)
OdpowiedzUsuńDoszła przesyłka?
Pozdrawiam Lacrima
Piękna biżuteria :)))
OdpowiedzUsuńZa co się nie weźmiesz to wychodzi super.
OdpowiedzUsuńŚliczna biżuteria :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sliczna ta rózowa bransoletka z zawieszką.
OdpowiedzUsuń