Wpadłam w szał granny squares... :-) A to wszystko za sprawą kanapowych poduch, które były w kolorze kanapy oczywiście ale postanowiłam ją trochę rozweselić. Poduchy mają różny wzór z przodu i z tyłu. Na pierwszej stronie wykorzystałam wzór z Ravelry "Country Rose" autorstwa Frankie Brown a druga strona to moja własna radosna twórczość :-).
W planach jeszcze koc, który właśnie dziergam ale jeszcze setki kwadracików przede mną... A potem może udekoruję jeszcze trzecią poduchę, trochę większą od tych. Poniżej zbliżenia na szczegóły poduch. Nieskromnie powiem, że jestem z siebie bardzo zadowolona, bo na prawdę fajnie wyglądają i rozweselają wnętrze :-)
Weekend zapowiada się cudownie więc może chwycę szydełko i podziergam na balkonie... tylko najpierw czekają mnie porządki... Także lecę je jak najszybciej zrobić żeby potem relaksować się w mój ulubiony sposób czyli z szydełkiem w ręku...:-)
Uwielbiam dni wolne od pracy...:-) Wtedy można rano spokojnie wstać i zjeść konkretne śniadanko...
Przepis lada chwila pojawi się na moim zaniedbanym blogu kulinarnym... Powiem tylko, że ostatnio to moje ulubione śniadanie :-) Pyszne, zdrowe i bardzo kolorowe :-)
Miłego dnia wszystkim życzę :-)