sobota, 28 lipca 2012

Cukiereczek...;-)

Skończyłam:-) Kilka miesięcy szydełkowania w czasie przerw w nauce i jest - moja cukierkowa sukienka:-). Troszeczkę się przy niej napracowałam. Szydełko 1,6 Tulip i trochę ponad 3 motki Maxi Madame Tricote w kolorze brudnego różu. Ale nieskromnie powiem, że warto było bo sukienka wyszła ślicznie i bardzo mi się podoba:-) Chyba będzie moją ulubioną do tej pory z tych, które zrobiłam...;-)



piątek, 13 lipca 2012

Raport z placu boju...:-D

Zdałam!:-D I to powyżej swoich oczekiwań! (nie no dobra nie powyżej swoich oczekiwań tylko zgodnie ze swoją ambicją...) Mam 5!:-D I jestem z siebie niezmiernie dumna:-) Od wczoraj jestem mgr... Obecnie czekam jeszcze tylko na wyniki egzaminu FCE, które mają być koło 26 lipca i już będę dokładnie wiedziała jak mi poszła edukacja w tym roku:-)

Na polu robótkowym bardzo powoli przybywa sukienki...

 Wzór jest prosty i bardzo przyjemny w robieniu - chociaż bez prucia się nie obyło...;-) Na forum wyczytałam jaką nicią i szydełkiem i ile motywów na jaki rozmiar robiły Panie z forum i stwierdziłam, że ja ze swoim lilipucim rozmiarem to muszę zrobić na mniej motywów bo szydełko mam 1,6 a nitkę maxi... I nic bardziej błędnego... Okazuje się, że było za małe... I musiałam pruć i zaczynać na dokładnie tyle samo motywów co inni... Wychodzi na to, że robię dużo ciaśniej... Ale robótki przybywa i już się nie mogę doczekać kiedy będę Wam mogła pokazać gotową sukienkę...:-)

A tak z innej beczki... W zeszłym tygodniu lało u mnie niemal co dzień... I dwukrotnie nas zalało...
Tak wyglądała ulica, na której mieszkam...
A tak moje podwórko...
Wody przed kolano prawie... Na całe szczęście do domu woda się nie wlała ale budynki gospodarcze nam dwukrotnie zalało... Do dziś jeszcze nie wyschły do końca...

Ale żeby nie kończyć pesymistycznie to się Wam pochwalę... Wprawdzie już ponad miesiąc temu powinnam ale z głowy mi wyleciało...:-D Kupiłam samochód! Mój własny! Dzięki wysokiemu stypendium naukowemu i pracy na pół etatu mogłam zaoszczędzić i sobie na to pozwolić:-) I po miesiącu użytkowania muszę przyznać, że warto było...:-)

Na dziś koniec gadania na tematy kompletnie odbiegające od robótek...:-D Może za jakiś czas będę mogła się w końcu pochwalić czymś twórczym...;-)
EDYCJA (14.07.2012): Sprawdziłam dzisiaj wyniki FCE online i okazuje się, że zdałam:-) Ale jestem rozczarowana bo zabrakło mi 1 punktu do wyższej oceny...:-( Moja ambicja jest nieusatysfakcjonowana...;-p