Biżuteryjnie - post tasiemiec...;-)

Miałam bardzo twórczy weekend:-) Między obowiązkami domowymi znalazłam trochę czasu na twórcze działanie czyli pobawienie się moimi nowymi "zabawkami" jak to określam ja sama i moi najbliżsi... Zabawki to oczywiście wszystko związane z rękodziełem. Tym razem chodzi konkretnie o wielką pakę z zamówioną w PASARCIE oraz BUDZIKOWIE czyli materiały do tworzenia biżuterii i materiały do decoupage'u. A i zapomniałam jeszcze o SKLEPIE SOSENKA w którym zamawiałam całą masę drewnianych przedmiotów do zdobienia. (Sklepy nie płacą mi za reklamę;-p ale uznałam, że warto zamieścić informację, gdzie można tanio kupić bardzo fajne rzeczy i obsługa jest naprawdę profesjonalna:-)) Oto pierwsza część czyli biżuteria powstała z zamówionych elementów:

Oglądając te zdjęcia nie mogłam zdecydować się, które zamieścić dlatego jest ich tak dużo. Są one efektem warsztatów na których byłam bo nieskromnie powiem widać, że są o niebo lepsze niż te co robiłam kiedyś...;-) Sama się zdziwiłam, że moja cyfróweczka takie coś potrafi, bo jakości zdjęć nie poprawiałam w programie graficznym, jedynie zmieniłam rozmiar zdjęć i dodałam swoje logo...;-)

Powstały również dwie pary kolczyków decoupage...

Wielkimi krokami zbliżają się Święta dlatego warto pomyśleć również o odpowiednim zapakowaniu prezentów... Osobiście nie przepadam za torbami w mikołaje i bombki bo są one mało praktyczne - nadają się tylko na Święta... Dlatego moja propozycja to zimowe kwiaty... Torby kupione w Empiku plus kwiaty z dziurkaczy i cała masa brokatu...:-)

Zielona torba jest niestety zbyt duża do mojego namiotu bezcieniowego dlatego zdjęcia są nieco gorsze....

A na deser moje najnowsze dzieło...;-) Żeby nie było, że szewc bez butów chodzi zrobiłam sobie kubek na biurko...:-) Oczywiście niektóre niedociągnięcia są celowe inne wyszły przypadkiem ale właśnie taki niedoskonały podoba mi się najbardziej...:-)