Jestem z siebie niezwykle dumna:-) Ukończyłam moją pierwszą Madame. Jest to Madame Butterfly. Mój pierwszy tak duży krzyżykowy obraz. Bardzo przyjemnie się go wyszywało:-) Jeden kolor nici wprawdzie ale wzór tak cudny, że nie było możliwości aby się nudzić... Do tego te piękne koraliki...:-) Same/Sami zobaczcie...:-)
Ponadto chyba byłam bardzo grzeczna od stycznia bo dostałam wspaniałe prezenty...
Pierwszy z nich to cały karton włóczek od Beti za odgadnięcie, co przedstawia rysunek jej synka. W paczce były dwa wspaniałe motki białej Sonaty (wiecie jak ją uwielbiam) do tego dwa motki Yarn Art - z niej jeszcze nie robiłam nic ale wygląda na bardzo wydajną i miłą w dotyku a marzy mi się zwiewne coś na lato... Przy moim rozmiarze dwa kłębki powinny starczyć...;-) I do tego masa kłębuszków włóczki, którą wykorzystam pewnie na jakąś gigantyczną chustę...:-)
Ponad to.. Po przyjeździe do domu zobaczyłam reklamówę na biurku... A w niej...
To moja chrzestna dała tacie... Cały worek muliny Anchor... Oj zaraz chyba zacznę kolejną Madame...;-) Aż mnie ciągnie do tych nitek ale niestety czasu mam ostatnio bardzo mało na cokolwiek... Ale na pewno jakiś znajdę bo przecież ja bez robótek nie usiedzę...;-)
Obraz jest przecudny! Chylę czoła! prezenty dostałaś cudowne! A ja też bez robótek w ręku nie usiędzę! Aż mnie coś nosi! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMadame prześliczna;)
OdpowiedzUsuńPiękna...
OdpowiedzUsuńA ja zapraszam do siebie na wymiankę oczywiście jeżeli masz ochotę, pozdrawiam
Zjawiskowa jest Twoja Madame!
OdpowiedzUsuńPieknie wyszyta Madame! Narobilas mi ochoty na krzyzyki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Beata.
Pięknie wyszedł Ci ten haft :)) czekam na następne :))
OdpowiedzUsuńHafcik cudnej urody. Jeden kolor, ale śliczności. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńMadame wyszła cudnie! pierwszy raz się zastanawiam dlaczego nie haftuję ?! :)
OdpowiedzUsuńpiekna panna :)
OdpowiedzUsuńPiękna madame :)
OdpowiedzUsuńTa Madam jest na mojej liście ale kiedy???
OdpowiedzUsuńPiękna jest w tym kolorze mimo iż to nie mój ulubiony:)
Widzę że dostajesz jak ja same skarby niepotrzebne innym.
W tym roku wyrabiam wszystkie może się uda.
Kolorki muliny do pozazdroszczenia.
Pozdrawiam Lacrima
Piękny obraz!
OdpowiedzUsuńAAaaaAAAaaAAa!!!! Też taki chcę!!!!
OdpowiedzUsuńRękawy zakasać i do pracy! Powstanie wiele cudnych rzeczy! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMadam super,aż pozazdrościć tyle towaru,jest się z czego cieszyć,to miłe.
OdpowiedzUsuńJa juz od jakiegoś czasu odkrywam uroki haftu jednokolorowego, więc mnie się bardzo twój obraz podoba
OdpowiedzUsuńPiękny hafcik oj piękny :) hmmm ale prezenciki tylko pozazdrościć ...
OdpowiedzUsuńŚliczny obrazek !!!
OdpowiedzUsuńPrezentów moc, oj się będzie działo :))
Wesołych Świąt !!!
Pozdrawiam
śliczna Madame :). Zdradź jaki duży jest obraz? czy łatwo się wyszywa? tak korcą mnie krzyżyki ale nigdy nic większego nie zrobiłam. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńObraz ma ponad 30 cm na każdym boku, wyszywa się go bardzo przyjemnie:-) Mimo, że tylko jednym kolorem to wcale nie jest nudno:-)
UsuńDziękuję za odpowiedź, może się skusze ale to byłby pierwszy obraz krzyżykowy :)
OdpowiedzUsuńwitaj, właśnie też zabieram się za ten wzór, też w kolorze niebieskim (widzę, że bardzo ładnie to wygląda w tym kolorze). Mam pytanie, możesz zdradzić jaki to numer koloru muliny i jakiej firmy oraz jaka gęstość kanwy? Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCiężko mi powiedzieć w tej chwili... Wyszywanie skończyłam dość dawno nic kupiłam "na oko" a w tej chwili nie mam już etykietki z niej. Kanwę kupiłam u siebie w pasmanterii jedyną jaką mieli więc też nie bardzo wiem jakiej firmy ale gęstość chyba 14...
OdpowiedzUsuńTeż wyszywam tą Madame i też Anchorem, w planach mam też wszystkie. Zobaczymy ;)
OdpowiedzUsuńzazdroszcze wszystkim tym dziewczynom ktore w prezentach dostaja pelne worki wloczek, tez tak chce. Mnie wyszywanie nie kreci ale podziwiam, pozdrawiam
OdpowiedzUsuń