Jak widać na komplecik składają się:
czapeczka
szaliczek
i mini rękawiczki jednopalcowe
Komplecik ma w sumie pasować to dwóch zimowych kombinezonów ale prawdopodobnie będzie noszony tylko do jednego bo zanim maluszek założy drugi to trzeba będzie wydziergać większy zestaw ;-).
Włóczka to bardzo przyjazny akrylek. Dziergałam podwójną nitką drutami nr 3 i 4. Najwięcej trudności sprawiły mi o dziwo pompony :D Tak to już jest jak się czegoś nigdy nie robi a potem sobie człowiek wymyśli, że u dziecka pomponiki fajnie będą wyglądać...:D A całość z kombinezonikiem prezentuje się tak...
Wypasiony komplecik :). Będzie fajny misio ;)
OdpowiedzUsuńJaki słodki misiaczek będzie w nim ;-)
OdpowiedzUsuńJaki uroczy komplecik.
OdpowiedzUsuńNo to zima nie będzie straszna :)
OdpowiedzUsuńświetny komplet,taki mini
OdpowiedzUsuńPrzesłodki komplecik :)
OdpowiedzUsuńoj, rozczuliłam się - moje słodkie maleństwo
OdpowiedzUsuńlada moment kończy 13 lat i już przeskoczyło
mój wzrost - aż żałuję, że nie zostawiłam sobie
jakiś 2-3 ciuszków z Jej niemowlęctwa...
Śliczne :3 a kiedy się maluszek urodzi? Nam w tym miesiącu nie wyszło :( i strasznie nad tym ubolewam, tak się cieszyłam gdy 6 dni mi się spóźniał, a tu klops :( 3 dni potem ryczałam.
OdpowiedzUsuńTeoretycznie początkiem stycznia ale jak będzie w praktyce to tylko maleństwo wie ;-)
Usuńświetny zimowy komplecik . Pozdrawiam ciebie i maleństwo :)
OdpowiedzUsuń