piątek, 13 lipca 2012

Raport z placu boju...:-D

Zdałam!:-D I to powyżej swoich oczekiwań! (nie no dobra nie powyżej swoich oczekiwań tylko zgodnie ze swoją ambicją...) Mam 5!:-D I jestem z siebie niezmiernie dumna:-) Od wczoraj jestem mgr... Obecnie czekam jeszcze tylko na wyniki egzaminu FCE, które mają być koło 26 lipca i już będę dokładnie wiedziała jak mi poszła edukacja w tym roku:-)

Na polu robótkowym bardzo powoli przybywa sukienki...

 Wzór jest prosty i bardzo przyjemny w robieniu - chociaż bez prucia się nie obyło...;-) Na forum wyczytałam jaką nicią i szydełkiem i ile motywów na jaki rozmiar robiły Panie z forum i stwierdziłam, że ja ze swoim lilipucim rozmiarem to muszę zrobić na mniej motywów bo szydełko mam 1,6 a nitkę maxi... I nic bardziej błędnego... Okazuje się, że było za małe... I musiałam pruć i zaczynać na dokładnie tyle samo motywów co inni... Wychodzi na to, że robię dużo ciaśniej... Ale robótki przybywa i już się nie mogę doczekać kiedy będę Wam mogła pokazać gotową sukienkę...:-)

A tak z innej beczki... W zeszłym tygodniu lało u mnie niemal co dzień... I dwukrotnie nas zalało...
Tak wyglądała ulica, na której mieszkam...
A tak moje podwórko...
Wody przed kolano prawie... Na całe szczęście do domu woda się nie wlała ale budynki gospodarcze nam dwukrotnie zalało... Do dziś jeszcze nie wyschły do końca...

Ale żeby nie kończyć pesymistycznie to się Wam pochwalę... Wprawdzie już ponad miesiąc temu powinnam ale z głowy mi wyleciało...:-D Kupiłam samochód! Mój własny! Dzięki wysokiemu stypendium naukowemu i pracy na pół etatu mogłam zaoszczędzić i sobie na to pozwolić:-) I po miesiącu użytkowania muszę przyznać, że warto było...:-)

Na dziś koniec gadania na tematy kompletnie odbiegające od robótek...:-D Może za jakiś czas będę mogła się w końcu pochwalić czymś twórczym...;-)
EDYCJA (14.07.2012): Sprawdziłam dzisiaj wyniki FCE online i okazuje się, że zdałam:-) Ale jestem rozczarowana bo zabrakło mi 1 punktu do wyższej oceny...:-( Moja ambicja jest nieusatysfakcjonowana...;-p

19 komentarzy:

  1. Gratuluję :-)))))
    I to podwójnie :-))
    Bo oprócz mgr :-) gratuluję samochodu :-) wiem jaka to przyjemność :-)
    Czekam na sukienkę ukończoną,bo zapowiada się rewelacyjnie :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję Pani Magister!!:)
    Sukienka świetnie się zapowiada.
    Pozdrawiam i szerokości, przyczepności życzę;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję mgr i samochodu! Jeziorka nie zazdroszczę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratulacje!!! Za tak dobrą ocenę odpoczynek się należy!!! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluję Kamilko:)) czekam na sukienkę juz teraz to pójdzie z górki:)) a zalania nie zazdroszczę sama to przerabiałam dwa lata temu wody miałam w piwnicy po uda...... pozdrawiam Viola

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratuluję zdanych egzaminów i to na tak wspaniałą ocenę, czekam na sukienkę, bo to co już pokazałaś zapowiada się wspaniale :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Gatulacje z całego serca!! Jestem z Ciebie dumna jakbyś była moją córką. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  8. sukienka będzie efektowna :)
    co do wody - to ło matuchno gdzie ty mieszkasz?
    gratulowałam już mgr na fb :) ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie w miejscu, w którym nigdy nas nie zalało... Ale podczas remontów ludzie rowy pozasypywali, kratki ściekowe też a że my w całej wsi jesteśmy najniżej położeni to ze wszystkich stron woda spływa do nas... Musimy wykombinować coś na wypadek następnego zalania bo jeżeli teraz spadnie woda to będzie jeszcze gorzej - ziemia jest tak nasiąknięta, że nic nie wsiąka...

      Usuń
  9. Mgr. i samochodu gratuluję i czekam na ukończoną sukienkę, a zalania szczerze współczuję :(

    OdpowiedzUsuń
  10. Gratuluję magisterki i samochodu !!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Gratulacje Pani magister. Bryczki też.
    Widok podwórka... - smutne :(

    OdpowiedzUsuń
  12. Gratuluję iu obrony i samochodu!!!!! Ale takiej wody to nie zazdroszczę. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Gratuluję mgr. i samochodu.Dużo słoneczka życzę.

    OdpowiedzUsuń
  14. Cieszę się Twoją radością, już na forum gratulowałam, ale zasłużyłaś na ogromne gratulacje i to cały ich wór a nie pojedyncze :)

    Wody nie zazdroszczę, jakieś dziwne lato w tym roku. Nie chcę upałów, ale chcę normalnego lata. Tymczasem cały czas coś kapie z nieba, na szczęście jeszcze nas nie zalało, ale przeżywamy zmasowany atak ślimaków :S Wszędzie ich pełno...

    Na sukienkę czekam grzecznie. Z najgorszego już wybrnęłaś, teraz tylko trochę cierpliwości i gotowe ;)
    Pozdrawiam, Ania (maranta)

    OdpowiedzUsuń
  15. GRATULACJE!!!
    Teraz możesz z czystym sumieniem i zadowoloną głową przysiąść do sukienki :D a zapowiada się wspaniale!
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  16. jejku,jak cudnie,gratuluję p.Magister, gratuluję samochodu bo Twój poprzez stypendium i pół etatu, gratuluję uroczej sukienki,smutno z tym zalaniem, rozumiem bo 1997 była u nas powódź,teraz tylko się cieszyć i dobrej pracy i płacy (najpierw odpoczynek) i tak jesteś bardzo aktywną osobą,

    OdpowiedzUsuń
  17. Cóż tu więcej powiedzieć - serdeczne gratulację! Czas na wakacje!

    OdpowiedzUsuń
  18. Serdeczne gratulacje mgr i samochodziku :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że zechciałaś/zechciałeś zamieścić kilka słów:-)